Pomiń, aby przejść do informacji o produkcie
1 z 16

Generalicja Polska. Henryk Kosk. Tom 1 i 2.

Generalicja Polska. Henryk Kosk. Tom 1 i 2.

ISBN: 9788387103552

Dostępność: 1

Cena regularna 100,00 zł
Cena regularnaCena promocyjna 100,00 zł
Z wliczonymi podatkami.
Pokaż kompletne dane

Opis

Tytuł: Generalicja Polska

  • Tom 1(A-Ł)
  • Tom 2 (M-Ż)

Autor: Henryk P. Kosk

Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Ajaks

Rok wydania: 1998, 2001

Wydanie: I

Okładka: twarda

Ilustracje: tak

Liczba stron: 305, 311

Stan: bardzo dobry-, drobne zarysowanie oprawy, niewielkie przybrudzenie obcięć kart

  • Tom I A-Ł - 305 s. - 1998 r.
  • Tom II M-Ż - 311 s. - 2001 r.

Cóż może być ciekawego w słowniku biograficznym polskiej generalicji? Dzieje żmudnej wspinaczki po szczeblach kariery, bitew wygranych lub przegranych. Słownik "Generalicja polska" jest jednak lekturą fascynującą ze względu na problem metodologiczny. Ów problem streszcza się w słowie "polski". Co bowiem znaczy "polski" w sytuacji, gdy narodowość w kraju wielokrotnie pozbawionym państwowości była kwestią wyboru? Owszem, mamy przed sobą pochód narodowych bohaterów: Tadeusz Kościuszko, Józef Poniatowski, Henryk Dąbrowski, Józef Piłsudski, choć w życiu każdego z nich gorliwy patriota znalazłby skazę. Interesujące są jednak biogramy tych "mniej ważnych", co nie znaczy, że mniej ciekawych. I gdyby spojrzeć na ich dzieje z punktu widzenia "wierności munduru", to można stwierdzić, że w wielu przypadkach szafa owego generała była pełna mundurów, którym był być może wierny, ale były to mundury państw różnych. Autor słownika Henryk Kosk przekopał archiwa polskie, niemieckie i austriackie. Być może zarzucił sieć zbyt szeroko. Bo oto w słowniku mamy biogram generała Sylwestra Żukowskiego - niewątpliwie wywodzącego się z polskiej rodziny oficera rosyjskiego, który w 1918 roku jako generał litewski zajął Sejny i bronił Wilna przed generałem Żeligowskim, również byłym oficerem rosyjskim, ale walczącym w Wojsku Polskim. Albo inny przypadek - gen. Feliks Jabłonowski, dumny potomek hetmana litewskiego, uczestnika odsieczy wiedeńskiej z 1683 r. Feldmarszałek Jabłonowski wsławił się okrucieństwem w okresie Wiosny Ludów. Na czele wojsk austriackich bił węgierskie wojska dowodzone przez Polaków Józefa Bema i Henryka Dębińskiego. Na tej zasadzie w słowniku można by umieścić pogromcę Powstania Warszawskiego generała Ericha von dem Bacha-Zelewskiego, który usiłował ukryć niemal czyste polskie pochodzenie, choć nie ulegało ono wątpliwości. Jakaż różnica między von dem Bachem-Zelewskim a generałem von Misiaczkiem (tak, był taki, o czym słownik zaświadcza) pochodzącym z Dolnego Śląska, który z kolei walczył z Kościuszką? Lektura "Generalicji polskiej" rodzi refleksje o zmienności historii. Jawi się ona jak teatr, w którym aktorzy jedynie zmieniają kostiumy. Zróbmy choćby krótką lustrację rodziny Mirskich, starego rodu ruskiego, który dopóki istniała Rzeczpospolita, dzielnie jej służył. Stanisław Mirski-Światopełk bronił Konstytucji 3 maja, jego potomkowie Dymitr (adiutant cara) i Mikołaj (ataman wojsk kozackich) wiernie służyli imperatorowi. Jednak gdy w 1918 "wybuchła Polska", Mirscy wrócili do katolicyzmu i apiat' walczyli za Polskę.

Henryk Piotr Kosk (ur. 30 kwietnia 1922 w Putkowicach Nagórnych, zm. 20 lutego 2002 w Warszawie) – polski historyk wojskowości, ekonomista i oficer Wojska Polskiego. Pomysłodawca i twórca pierwszego kompletnego słownika generałów polskich (na terenie Polski i na obczyźnie) od roku 1764.

Do każdego zamówienia w gratisie dołączamy naszą firmową zakładkę.

Serdecznie zapraszamy na zakupy!