Pomiń, aby przejść do informacji o produkcie
1 z 12

Nasze myśli Henryk i Stach Baranowscy

Nasze myśli Henryk i Stach Baranowscy

Dostępność: 1

Cena regularna 45,00 zł
Cena regularnaCena promocyjna 45,00 zł
Z wliczonymi podatkami.
Pokaż kompletne dane

Opis

Tytuł: Nasze myśli

Autor: Henryk i Stach Baranowscy

Wydawnictwo: -

Rok wydania: 2006

Wydanie: -

Okładka: twarda

Ilustracje: nie

Liczba stron: 160

Stan: Bardzo dobry / lekkie zdarcia rogów okładki

Pierwotnie zbiór ten miał nosić tytuł „Myśli do myślenia” i przygotowany już wstęp brzmiał następująco.

„Cytaty z lektur... Nie zawsze miałem czas i ochotę zapisywać je i w ten sposób chronić przed zapomnieniem. Niektóre nieco wyblakły, straciły swą pierwotną moc, którą działały na mnie wiele lat temu. Ale wówczas były mi potrzebne – działały na wyobraźnię, potrzebowałem ich dla uzasadnienia mojego życia lub dla zakwestionowania pewnych poczynań. „Myśli” na ogół są mądre i poprawne. Ale przydają się nam tylko w pewnym momencie – gdy ich potrzebujemy. Tak jak wiersza, gdy jesteśmy zakochani.

I w tym sensie stały się moje, bliskie. Zbierane od wielu lat, choć nierytmicznie, na pewno odzwierciedlają moje własne poglądy, myśli, dążenia. Są małą cząstką mojej osobowości.

Niektóre myśli są trochę na koturnach, inne poetyckie, część żartobliwa. Łączy je jedno. Z troską pochylają się nad naszym codziennym życiem starając się pomóc, oszczędzić upokorzeń, klęsk, niewiary w siebie. Wierzę w to, że choćby jedna z nich pomoże nam w trudnym życiu i znów poczujemy jego sens i smak.

Co się zaś tyczy tytułu „Myśli”? Ano z różnych lektur, z którymi zetknąłem się w ciągu trzydziestu lat. Jak to się pozostało w mojej pamięci? Może właśnie tak trafia cytat? Może niepotrzebnie traciłem wzrok czytając 300-stronicowe powieści, skoro potrafiłem z niej wybrać tylko jedno zdanie? Nie wiem.”

Ale kiedy już kończyłem przygotowania do druku – Mama wspomniała, iż jest gdzieś zeszyt z podobnymi zapiskami sporządzonymi sporo lat temu przez Tatę. Uznałem, iż świetnie byłoby połączyć te dwa wybory w jednej książeczce uzyskując dodatkowy walor poprzez porównanie gustów i preferencji dwóch pokoleń. Ale na przeszkodzie tej idei zdecydowanie stanął Tato. Dlaczego? Otóż po pierwsze, z wrodzonej skromności („nie jestem autorem tych myśli”), po drugie, z wrodzonej dokładności (Tata zarzucił mojemu zbiorowi brak odniesień do autorów). Co miałem na obronę? Że wielu z nas zna powiedzenie „ręka rękę myje” a mało kto wie, iż autorem jest Epicharm? Nie chciałem też cytować autorów, uważając, iż dobra myśl może pochodzić niekoniecznie od znanego autorytetu i nic jej to nie ujmuje.

Okładkę ozdobiła praca siostry Marii. Żmudne przepisywanie zawdzięczam córce Julii, korektę Żonie. Tak więc jest to niejako „dzieło zbiorowe” naszej Rodziny.

Do każdego zamówienia w gratisie dołączamy naszą firmową zakładkę.

Serdecznie zapraszamy na zakupy!