Pomiń, aby przejść do informacji o produkcie
1 z 8

Widny kres Zbigniew Chojnowski

Widny kres Zbigniew Chojnowski

ISBN: 9788365662125

Dostępność: 1

Cena regularna 13,59 zł
Cena regularnaCena promocyjna 13,59 zł
Z wliczonymi podatkami.
Pokaż kompletne dane

Opis

Tytuł: Widny kres

Autor: Zbigniew Chojnowski

Wydawnictwo: Towarzystwo Przyjaciół Sopotu

Rok wydania: 2017

Wydanie: -

Okładka: miękka ze skrzydełkami

Ilustracje: -

Liczba stron: 79

Stan: Bardzo dobry, lekko zagięta górna krawędź tylnej okładki

Figura zamyślonego wędrowca w krajobrazie stanowi od dawna znak rozpoznawczy poezji Zbigniewa Chojnowskiego. Wędrowca tego spotykamy również na kartach jego nowego tomu. Pozwala się nam widzieć na skraju lasu, na ściernisku, nad jeziorami, w kajaku przed stanicą wodną Bieńki, za kierownicą skody przemierzającej Puszczę Napiwodzko-Ramucką (poezja autora Rozwidleń lubi topograficzny konkret). Czasem uchyli drzwi  swego domu w podolsztyńskiej wsi. Spaceruje również po Wiedniu, udziela się naukowo w Toruniu, w Mikołowie oddaje się rozważaniom około norwidowskim; jednak nie zmienia to faktu, że ceni sobie życie osiadłe, osadzone w znanym, a wciąż poznawanym zakątku, gdzie odwieczny, pojezierny pejzaż koegzystuje z bielą nowoczesnych energetycznych wiatraków. Jego przyrodzoną łagodność pięknie opisał poeta w wierszu  Nad wsią. Tenże krajobraz, zamknięty widnokresem, staje się także sceną zmierzchania – kojącego, wpisującego się w kosmiczny porządek, gdzie wszystko podlega zasadom harmonijnej kompozycji. Tytuł i tekst tytułowy, (który dałby się może odczytać jako odwrotność herbertowskiego tragicznego ciemnego kresu), zwiastuje oswojenie ze światoobrazem, co niknie tylko na krótko, bo za kilka godzin, prawem wahadła, odnowiony, uładzony, powróci i pozwoli znów się nazwać. Miejsce zadomowienia, ma walor terapeutyczny. Pozwala lirycznemu „ja” wychodzić na otwartą wyobraźnię, nauczyć się właściwego widzenia rzeczy i przytomnego odczuwania przepływających przez świadomość cząstek czasu, ale przede wszystkim – uwolnić się od zobojętnienia, ominąć zasadzki błahości, bo ta trwoży bardziej niż sama trwoga. Uchwycona zaś cząstka czasu może stać się szczeliną, prześwitem Nieskończonego. Przypomina o nim stara kapliczka, która nawet pozbawiona figury, pozostaje osią przestrzeni, jej sakralnym centrum (Wokół kapliczki).

Do każdego zamówienia w gratisie dołączamy naszą firmową zakładkę.

Serdecznie zapraszamy na zakupy!